Betlejemskie Światło Pokoju 2020 w Domu Polonii w Pułtusku.

Jak co roku Pani Wioletta Glanowska z 25. Drużyny Harcerskiej „Zawieja” przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Pniewie przekazała dzisiaj Betlejemskie Światło Pokoju 2020 do Domu Polonii w Pułtusku. Światło pokoju – symbol pojednania odebrali w zamkowej Sali Koncertowej im. Jana I. Paderewskiego przedstawiciele Repatriantów z Ośrodka Adaptacyjnego wraz z Dyrektorem Domu Polonii Michałem Kisielem.

Płomień zapalony w Grocie Betlejemskiej przemierza za sprawą skautów z całego świata długą drogę, by poprzez kraje i kontynenty dotrzeć m.in. do Polski. Od tego ognia zapalane są świece Caritas, które następnie trafiają do wielu środowisk, instytucji i domów.

Dziękujemy za piękny symbol pojednania, który wpisał się już w zamkowe tradycje świąt Bożego Narodzenia.

 

 

Kolejna grupa Repatriantów w Pułtuskim Zamku!

Bardzo się cieszymy, ze możemy gościć VI już grupę naszych Rodaków ze Wschodu w ramach Repatriacji.

Za nami pierwsze oficjalne spotkanie nowo przybyłych Repatriantów do Ośrodka Adaptacyjnego w Pułtusku, z przedstawicielami Stowarzyszenia Wspólnota Polska oraz Posłem Henrykiem Kowalczykiem.

Działalność Ośrodka Adaptacyjnego przy Domu Polonii w Pułtusku  oparta jest o umowę z MSWiA i ma za zadanie przygotować przybywających Polaków do życia w Polsce.

Informujemy, że wszystkie osoby przed przylotem zostały przebadane na Covid-19, wszyscy są zdrowi a ich zamieszkanie w Ośrodku (poza zamkiem) przebiega zgodnie z wszelkimi obowiązującymi obostrzeniami związanymi
z panującą epidemią.

Małżonka Prezydenta odwiedza Repatriantów.

W Ośrodku Adaptacyjnym dla Repatriantów w Pułtusku, z okazji Dnia Dziecka, odbyło się spotkanie Pani Prezydentowej Agaty Kornhauser – Dudy z dziećmi Repatriantów, którzy przebywają obecnie w Domu Polonii. Z tej okazji , dzieci przygotowały krótki program artystyczny oraz wspólnie z Panią Prezydentową wzięły udział w animacjach plastycznych, a także otrzymały małe upominki. Pierwsza Dama zwiedziła także Zamek oraz odbyła krótkie spotkanie z gronem pedagogicznym, które uczyło dzieci języka polskiego oraz historii.
Głównym zadaniem Ośrodka Adaptacyjnego dla Repatriantów jest ułatwienie powrotu do Ojczyzny osobom pochodzenia polskiego.

 

Spotkanie z okazji Dnia Kobiet z Dyrektorem Domu Polonii w Pułtusku Michałem Kisielem

 Z okazji Dnia Kobiet Dyrektor Domu Polonii w Pułtusku Michał Kisiel spotkał się w Kawiarni Zamkowej z Paniami i ich małymi pociechami z Ośrodka Adaptacyjnego dla Repatriantów. Po złożeniu miłych życzeń i recytacji pięknych wierszy dla Pań przez Dyrektora Michała uczestniczki spotkania otrzymały słodkie upominki. 

Czytaj dalej Spotkanie z okazji Dnia Kobiet z Dyrektorem Domu Polonii w Pułtusku Michałem Kisielem

Lekcja historii, tradycji i zwyczajów polskich dla Repatriantów w Krakowie.

Repatrianci przebywający w Ośrodku Adaptacyjnym dla Repatriantów znajdującym się w Domu Polonii w Pułtusku, w ramach programu
„Kultura Dostępna” polegającego na udostępnianiu kultury ojczystej, Repatriantom wracającym do kraju przodków – „Powroty Kultury”, w dniach 29 – 30 października 2018 r. przebywali w Krakowie i Wieliczce.

Program dofinansowany jest ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. Celem programu jest wspieranie zadań służących ułatwieniu dostępu do kultury, skierowanych do szerokiego grona odbiorców i sprzyjających integracji społecznej.

Pani Jewgienia Stolik 82 lata temu trafiła do Kazachstanu. Dziś znów mieszka w Polsce

Pani Jewgienia Stolik ma dziś 86 lat. Urodziła się na terenach dawnej I Rzeczypospolitej, skąd, jako czteroletnia dziewczynka, została zesłana przez sowieckie władze do Kazachstanu. Po 82 latach, wraz z synem, synową i ich dziećmi, wróciła do Ojczyzny.
Pani Jewgenia Stolik
Pani Jewgenia StolikFoto: PR/Mateusz Rekłajtis

W 1936 roku wobec ludności polskiej zamieszkującej tereny dawnej I Rzeczypospolitej znajdujące się ówcześnie w Związku Sowieckim przeprowadzono operację „oczyszczenia” pasa przygranicznego z Polską z „polsko-niemieckiego elementu nacjonalistycznego”. Wśród 60.000 polskich i niemieckich przymusowych osadników wysiedlonych do Kazachstanu była również Pani Jewgienia wraz z bliskimi. W zimny, listopadowy poranek cała rodzina znalazła się w pociągu towarowym, który wiózł ich na spotkanie nowej rzeczywistości. Z rodzinnego majątku pozostało tylko tyle, ile pozwolili zabrać w podróż oficerowie NKWD.

Czytaj dalej Pani Jewgienia Stolik 82 lata temu trafiła do Kazachstanu. Dziś znów mieszka w Polsce

Aktualności

M. Paluszkiewicz z Domu Polonii w Pułtusku: repatrianci otrzymują duże wsparcie od miejscowej społeczności

Dom Polonii w Pułtusku. Fot. PAP/P. SupernakDom Polonii w Pułtusku. Fot. PAP/P. Supernak

Repatrianci byli zapraszani przez mieszkańców na obiady niedzielne; nawiązały się kontakty; w Pułtusku zostały nawet dwie rodziny; kupiły tu mieszkania, mają tu teraz pracę i przyjaciół – powiedział PAP zastępca dyrektora Domu Polonii w Pułtusku Mariusz Paluszkiewicz.

PAP: Jak długo Dom Polonii w Pułtusku jest ośrodkiem adaptacyjnym dla naszych repatriantów?

Mariusz Paluszkiewicz: Nasza przygoda z repatriantami w Domu Polonii zaczęła się w 20 grudnia 2016 roku, kiedy – na zaproszenie pani premier Beaty Szydło – przyjechało do nas 126 repatriantów. Dom Polonii w Pułtusku, mieszczący się w renesansowym zamku Biskupów Płockich, jest jednocześnie hotelem, do którego przyjeżdża Polonia z całego świata. Dzieje się tak, ponieważ należy on do Stowarzyszenia Wspólnota Polska. Udostępniliśmy swoje pokoje, w których zamieszkały rodziny repatriantów, zapewniliśmy im wyżywienie oraz każdą inną formę opieki.

PAP: Ilu jest ich obecnie?

Mariusz Paluszkiewicz: Obecnie w Domu Polonii przebywa 128 repatriantów. Jest to 45 rodzin, ale jako rodzinę traktujemy również pojedyncze osoby – jeśli ktoś przyjeżdża sam, to też ma status rodziny.

Czytaj dalej Aktualności

Pierwsze Święta w Polsce. Repatrianci obchodzą Wielkanoc

ostatnia aktualizacja:01.04.2018 21:42
W Domu Polonii w Pułtusku 45 polskich rodzin m.in. z Kazachstanu świętowało swoją pierwszą Wielkanoc w Ojczyznie. Zoorganizowano dla nich regionalny jarmark, na stołach zagościły tradycyjne świąteczne potrawy, a na krużganku pułtuskiego zamku odbyły się warsztaty z pradawnej sztuki zdobienia jajek – kurpiowskiej wyklejanki. Wszystkiemu przyglądali się reporterzy portalu PolskieRadio.pl.

Artykuł w Polskim Radiu – Repatriacje – kilkadziesiąt tys. osób marzy o powrocie do Polski

Repatriacje – kilkadziesiąt tys. osób marzy
o powrocie do Polski

W 2017 roku do Polski udało się sprowadzić około 560 repatriantów z Kazachstanu. Mimo, że jest to rekordowa liczba, na powrót do ojczyzny nadal czeka prawie 30 tysięcy naszych rodaków.

Repatrianci mogą powrócić do Polski na zaproszenie bliskich krewnych, samorządu lub ośrodka adaptacyjnego. W tej chwili jedyne takie miejsce tworzy „Stowarzyszenie Wspólnota Polska”, Dom Polonii w Pułtusku, którego dyrektorem jest pan Michał Kisiel. – W tej chwili już kilka tysięcy osób złożyło dokumenty o powrót do ojczyzny. Rząd planuje sprowadzić do Polski w tym roku około 1000 Polaków – powiedział dyrektor Domu Polonii. Czytaj dalej Artykuł w Polskim Radiu – Repatriacje – kilkadziesiąt tys. osób marzy o powrocie do Polski